23 marca w meczu 18 kolejki pierwsza drużyna Bielawianki Bielawa podejmowała wicelidera Górnika Wałbrzych. Mecz odbywał się bez udziału kibiców i w asyście kilkudziesięciu policjantów. Bielawianka wyszła na boisko mając w podstawowej jedenastce juniorów. Taki skład wymuszony został brakiem zawodników pauzujących za żółte kartki. Od pierwszej minuty widać było bardziej defensywną grę Bielawianki i nastawienie na kontrataki. W 41 minucie Górnik zdobył prowadzenie po golu Bogacza. W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie goście przeważali i mimo wielu dogodnych sytuacji nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego Malca. Niespodziewanie w doliczonym czasie Bielawianka po stałym fragmencie gry doprowadziła do wyrównania. Zdobywcą gola był Dawid Włodek, który kilka minut wcześniej wszedł do gry.
Bielawianka: Malec – Kuśmierek, Higi, Morasz, Kowalczyk, Rakoczy, Aleksiuk, Daniel Chmielewski, Wasilewski, Kuriata, Prokop
Rezerwowi: Michalski, Włodek Dawid, Januszewicz, Bób, Włodek Adam, Damian Chmielewski
Kibic
o 08:22Żenada jak potraktowali kibiców!!! Najpierw plakaty porozwieszane po całym mieście informujące o meczu, a później jakieś dziwne zakazy. Policji było tyle że mogliby na pewno zabezpieczyć nie jeden mecz na szczycie w ekstraklasie, a nie byli w stanie zabezpieczyć meczu czwartoligowego. Szok!! Mało tego, na miejscu zjawiła się pani która dowodzila tym całym zamieszaniem i zgodziła się na wpuszczanie 10 osób które miały być w formie ochrony ( dostali kamizelki) , szkoda tylko że wśród tycz dziesięciu osób były to osoby z Wałbrzycha. Ciekawe w jaki sposób nowy prezes zrekompensuje to kibica.
Olo
o 08:29Żenada Bielawa. Mecz z wiceliderem bez kibiców. Klub nie potrafi zorganizować meczu na własnym terenie.
Zawiedziony kibic.
o 17:19To paranoja,skandal błanezada,kompromitacja…..wróble na dachu ,te zeszłoroczne z komisariatu z Bielawy ćwierkają ,że milcja zakazała,po przez OZPN-;Wrocław aby bez kibica.Niech prezesi prowicjalnego komisariatu się podadzą do dymisji,wraz dziewoją z tym źle upiętym warkoczę- mundurową jak im sié nie nie chce,albo przejdą do agencji ochrony.A co na to burmistrz !!. Niech się wypowie .Najlepiej zakazać i mieć spokój -milicjia .Prowicjonalne myślenie.Na mieście patrole stójkowych,rewizje sam.Broń maszynowa,krótka,długa itp.itk.Żenada.Powinna jeździć szczekaczka i informować,że meczu nie ma. A to wina klubu.Tak się traktuje kibica. A kobitę z bachorem to wpuścili.Nie tylko z W.wpuszczali,ale z B.też,znajomych- znajomych. Trza powiadomić Brudzińskiego i tyle, jakich ma prezesów milicji w Bielawie.Pismo w przygotowaniu przez adwokatów.Przeta klub nie miał żadnych zakazów,o ile mnie pamięć nie myli.Niech kibic bojkotuje mecze ,zresztą słyszał takie głosy przed zwartym kordonem stójkowych w wyposażeniu ochronnym do rozpędzania nie legalnych zgromadzeń ludzia.